Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 11
Pokaż wszystkie komentarzeno ok, koni ma więcej. Ale też więcej pali :) mój g650gs sporadycznie przekracza 3,5l. A od kwietnia zrobiłem już ponad 13 tys km. Każde pół litra paliwa na setkę to już zwiększa koszty eksploatacji :) Świata g650gs nowy może i nie objechał, ale pewnie kiedyś objedzie :)
OdpowiedzTrudno, lepsze zawsze więcej kosztuje. Chcesz mieć więcej koni, to płać :) Swoją drogą nie wierzę, że ktoś kogo stać na jeden z nowszych modeli BMW liczy się ze spalaniem. Dwa litry na setkę w prawo czy w lewo nie ma znaczenia. Liczy się fun! Kto chce oszczędzać na paliwie, kupuje moto 125ccm albo rower.
Odpowiedzniekoniecznie :) ja kupiłem g650gs jako maszynę do pracy, która robi sporo kilometrów i musi na siebie zarobić. I z czasem na starszego brata, który mam nadzieję zagości wkrótce w garażu. Każdy litr dla mnie to około 500zł miesięcznie zaoszczędzone :)
OdpowiedzGdyby tak było, to kupiłbyś 125ccm albo 250ccm. Wtedy oszczędzasz kolejne 500zł miesięcznie i mnóstwo pieniędzy na zakupie motocykla. Skoro do zarabiania na siebie wybrałeś pojemność 650ccm, to jednak spalanie dla Ciebie to nie wszystko.
Odpowiedzpotrzebowałem motocykla, który mnie pociągnie (ważę ponad 110 kg i wożę sprzęt o wadze około 35 kg), będzie mocniejszy od 125tki, którą jeździłem, a spali niewiele więcej.
OdpowiedzA podobno pieniądze były ważniejsze od kopa. Czyli jest tak jak mówiłem.. Spalanie to nie wszystko. Chciałeś mieć po prostu lepsze osiągi. I nie bajeruj, że 125'tka nie uciągnie. Sam jeździłem 125'tką i wiem, że to już motocykl a nie motorower.
Odpowiedzpolecam przejażdżkę rometem z125 :)
Odpowiedz